Piotr Milewski dotarł do Japonii w roku Królika. Akurat zaczęła się pora deszczowa i nad Wyspami na półtora miesiąca zawisła szara zasłona z chmur. W powietrzu unosił się gorzki zapach gnijących wodorostów. Japończycy uznają ten okres za piątą porę roku o nazwie tsuyu, co znaczy "śliwkowy deszcz". Bogowie są wtedy bliżej, ale czy sprzyjają wędrowcom? Wybrał najbardziej wymagający rodzaj podróżowania. Japonię poznawał samotnie, bez planu, pieniędzy, jeżdżąc autostopem i śpiąc pod gołym niebem. Próbował uchwycić ducha archipelagu i zrozumieć mieszkających tam ludzi, którzy - mimo że gościnni i serdeczni - pozostali dla niego zagadką. Dzienniki japońskie to nie tylko zapis zdarzeń czy spotkań, ale i opowieść o podróżowaniu jako takim: o jego filozofii i sensie, a także o piętnie, jakie odciska na świadomości wędrowca.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 004315 od dnia 2024-04-30 Wypożyczona, do dnia 2024-05-30
Przecież to kompletny dom wariatów. No trochę tak. Można jeździć pod prąd i bez prawa jazdy. Załatwienie najprostszej rzeczy bywa koszmarem. Na stacji benzynowej gość potrafi trzymać w jednej ręce wąż, a w drugiej zapalonego papierosa. Jeżdżą jak szaleńcy. Kiedy się otwierają jakieś drzwi, najpierw nikt się nie rusza, a potem wszyscy walą naraz. Ciągle krzyczą. Prądu często nie ma.
Nie spotkasz Gruzina, który by nie był absolutnie pewien, że nie ma lepszego zakątka na świecie niż Sakartwelo. To ich oczywista oczywistość. Może i zjedzą coś innego, przełkną jak najszybciej, bo przecież najlepsze na świecie jest gruzińskie jedzenie. I góry. I Tbilisi. I wspólne śpiewanie. I wino. Wszystko najlepsze. Co za cholerni nacjonaliści.
Ale wino, fakt, przednie. Śpiewają genialnie. I to jedzenie, Boże jak ono smakuje. Uczta jako sposób życia. I toasty. Kiedy już mamy po dziurki w nosie kolejnej mowy za przodków, nagle tamada powie coś takiego, że łzy stają nam w oczach albo kwiczymy ze śmiechu. I szalone poczucie humoru. I zamiłowanie do absurdu. I ta radosna anarchia, kiedy wydaje się, że początek nie zejdzie się z końcem, a jednak.
I tak naprawdę nikt tu nie jest sam. To jest Gruzja. (fragment książki)
UWAGI:
Na s. tyt. i okł. tyt. również w jęz. oryg. Bibliogr. s. 393-[395].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
,,Gringo... to książka podróżnicza pełna przygód i zaskakujących zwrotów akcji. Autor - Wojciech Cejrowski, znany z niezwykłego poczucia humoru -po raz kolejny wprowadza nas w odległy, tajemniczy i całkowicie obcy współczesnemu europejczykowi świat indiańskich wierzeń i obyczajów. Na szczególną uwagę zasługują zamieszczone w książce zdjęcia ukazujące najbardziej egzotyczne zakątki świata i barwne wizerunki ich dzikich mieszkańców. Lektura tej ksiażki całkowicie pochłania czytelnika przenosząc go w ginący klimat pierwotnych kultur i plemiennych obyczajów.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 3 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od Borneo przez Indie po Zjednoczone Emiraty Arabskie. Tajemnice przyrody i dzikość bez końca. Piękna, różnorodna Azja oczami wyjątkowej podróżniczki, która o świecie przyrody wie wszystko. Na szlaku z Dorotą Sumińską nie można się nudzić. Indochiny skradły moje serce na zawsze. Rozkochały zielonością lasów, uśmiechem Buddy i jego wyznawców. Domkami duchów, psotami makaków, kolorami papuzich ryb, śpiewem gekonów i wieczornym chrzęstem gramolących się z zarośli krabów pustelników. Z Borneo przywiozłam jedno z najpiękniejszych wspomnień. To tam za sprawą małpich karesów poczułam, że naprawdę należę do rodziny człowiekowatych. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich uwiodły mnie wielbłądzice. Pochylały nade mną głowy i miłośnie spoglądały orzęsionymi oczyma. Pustynia pokazała mi, że wcale nie jest pusta, a tętniące na niej życie jest waleczniejsze od tego, które znam na co dzień. Na Sri Lance poznałam Malikę. Jedyną na wyspie rikszarkę. Płakała, gdy odjeżdżałam. Ja też. Ciekawe, kogo dziś wozi swoim niebieskim Piaggio? W Indiach poczułam prawdziwy smak curry, a dzięki Ganeszy - bogu z głową słonia - mogłam zobaczyć szczęśliwe słonie. Zapraszam do wspólnej podróży do miejsc, które pozostały w mojej pamięci na zawsze.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni